Felieton naczelnego • Pierwsze: pycha, drugie: chciwość, trzecie: nieczystość, czwarte: zazdrość, a dziś czas na piąte czyli: nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu. Na liście „Siedmiu grzechów głównych” znalazła się przywara większości z nas. Gdzieś przeczytałem, że grzech nieumiarkowania w jedzeniu i piciu jest jednym z najbardziej aspołecznych, bo uderza w tych, którzy nie mają czasami ani jedzenia ani picia i raczej nigdy mieć nie będą. Ludzie Zachodu są nieumiarkowani, zachłanni i wciąż nienasyceni. I choć na Ziemi nie brakuje dóbr, ze względu na brak umiaru, wciąż miliony ludzi na naszej planecie cierpi głód i nie ma dostępu do czystej, bieżącej wody. Grzech nieumiarkowania jest, więc społecznie bardzo dokuczliwy i rodzi wiele niesprawiedliwości. Jednak dziś nie chciałbym koncentrować się na nieumiarkowaniu przejawiającym się w obżarstwie, pijaństwie czy łakomstwie, ale na tym, że warto we wszystkim zachować umiar, równowagę i powściągliwość, również w relacjach międzyludzkich.
Dziś ludzie bardzo potrzebują relacji, rozmowy, bliskości, przyjaźni, miłości, zainteresowania czy zwykłego przytulenia przez drugiego człowieka. Jeszcze nigdy nie potrzebowali tego tak bardzo i jeszcze nigdy tak bardzo nie maskowali tej potrzeby. Dlaczego tak się dzieje? Ano dlatego, że współczesny człowiek jest z jednej strony strasznie samotny, ale z drugiej niemiłosiernie poraniony w wyniku nieudanych relacji. Jednak Stwórca tak nas skonstruował, że relacji potrzebujemy jak ryby wody, i to właśnie dlatego ludzie nieustannie o nie zabiegają, chociaż tak bardzo mocno boją się potencjalnego bólu i rozczarowania, których mogą być źródłem. Dlatego dziś ludzie mają tak ogromny problem w relacjach, nie tylko z ich zawieraniem, ale przede wszystkim z ich skutecznym podtrzymywaniem. Jako ludzkość znaleźliśmy się w tym temacie w symbolicznym potrzasku - nie potrafimy ruszyć do przodu, a może nawet nie chcemy, niepewni tego co nas czeka kilka kroków dalej...
Całość możesz przeczytać w Nowinach Krapkowickich w wydaniu papierowym lub w wersji elektronicznej.
kup e-wydanie
Dodaj komentarz